Jeśli jesteś mężczyzną i chcesz przeczytać ten tekst, warto przed tym wypić filiżankę meliski lub strzelić sobie zimne piwko.Widziałaś moje skarpetki? Wiesz może, gdzie położyłem mój telefon? Co dziś na obiad? Często to słyszymy i co dziwne, zawsze znamy odpowiedzi na te pytania. Może ugotowanie dobrej kolacji, pójście na wywiadówkę do szkoły, czy wyprasowanie koszuli bez zagięcia to nie czynności godne Nobla czy Oscara (wg mnie poród zasługuje chociaż na nominację), ale wymagają pewnych umiejętności. Czy z takimi codziennymi sprawami poradziliby sobie mężczyźni zdani tylko na siebie? Trudne początki samodzielności odczuł główny bohater komedii „Poszukiwany, poszukiwana” w reżyserii Stanisława Barei. Stanisław zmuszony stać się Marysią poczuł smak przyjemności jaką jest gotowanie, sprzątanie, prasowanie, pranie czy robienie zakupów.
Co może być w tym skomplikowanego? Okazuje się, że wszystko! Jak Marysia poradził(a) sobie w tym pięcioboju? Pierwsza konkurencja pogrążyła, a może raczej podtopiła Stanisława, który nie mógł opanować gotującego się makaronu (w ilości jak dla całego wojska). Wydawałoby się, że wykipiała woda to pikuś i wszystko szło jak po maśle, kiedy to właśnie tego składnika Marysia zapomniał(a) dać na patelnię przed smażeniem kotleta. Czarny dym przesądził o słabym wyniku. Nie lepiej poszło w praniu (niestety nie pieniędzy), gdzie bohater wyprał jednocześnie białą i czerwoną koszulę. Na jego nieszczęście pracodawca nie lubi różu. Zakupy to jedno wielkie pole bitwy. Tu liczy się spryt, szybkość i znajomości. Nie łatwo dostać najlepsze produkty za ładny uśmiech. Poza tym trzeba mieć „w jednym palcu” promocje i specjalne oferty, nie wspominając już o kartach stałego klienta, żeby zaoszczędzić te kilka złotych. Prasowanie wymaga skupienia i wprawy. Czarny pas należy do osób, które potrafią wyprasować koszulę bez najmniejszego zagięcia. Marysia sprawdził(a) się bardzo dobrze w sprzątaniu. Ułatwienie sobie tego dzięki krzesłu na kółkach było świetnym zagraniem, które dało przewagę. Dodatkowo właśnie ta czynność oczyściła Stanisława z postawionych mu zarzutów, kiedy znalazł w szafie niby skradziony przez niego obraz. To idealny przykład, że warto czasami posprzątać.
Kasia w filmie „Kogel mogel” udowodniła, że ma świetną rękę do dzieci. Piotruś wręcz ją ubóstwiał. Ratowała ona z opresji rodzinę Wolańskich, gdzie rodzice chłopca mieli pewne problemy z wychowaniem syna. Profesor Wolański, na którego wykłady uczęszczała Kasia, błagał o pomoc dziewczynę. Czy to aż taka sztuka zająć się własnym synkiem? Ach, Marysia Wilczur…, czyli bohaterka kultowego filmu „Znachor". nie jeden kawaler chciał skraść jej serce. Mężczyznom ciężko żyć bez ukochanej. Tu sobie ponarzekają na kobiety, po czym padają im do stóp i wychwalają ponad wszystko. Gdzie tu logika? Z resztą, który mężczyzna się nią posługuje?
Kobiety w filmie pt. „Rzeczpospolita babska” wiedzą, co to odwaga i walka o równouprawnienie. Radziły sobie doskonale prowadząc swój własny powojenny obóz, który znajdował się nieopodal męskiego… Tu kolejny przykład jak to mężczyznom trudno żyć bez kobiety u boku, zaś płeć piękna działała prężnie i niezależnie. Gdzie facetów sześć, tam nie ma co jeść.
Jak świat wyglądałby bez mężczyzn? Czy kobiety załamałyby się i stały bezbronne z założonymi rękoma? Otóż nie! W „Seksmisji” świat kobiet był silny, niezależny i samowystarczalny. Po co i do czego ci mężczyźni? Rozwój nauki, solidarność i mocne więzi – to wszystko osiągnięte bez pomocy facetów. Natomiast, kiedy się zjawiło dwóch „samców” wszystko zaczęło się walić. No dobra, trzeba przyznać wam panowie, że macie pewien urok osobisty, ale pamiętajcie, żeby nas nie denerwować, bo taką seksmisję można łatwo odtworzyć.
Uwielbiam patrzeć jak mężczyzna chodzi zagubiony po supermarkecie i szuka z zapisaną kartką produktów lub potrzebuje instrukcji jak ugotować makaron, nie mówiąc już o zupie. Można gdybać, czy poradziliby sobie (nie czarujmy się), ale jedno jest pewne – mają wspaniałe nauczycielki, autorytety i idolki warte naśladowania. Następnym razem, kiedy będziemy gotować czy prasować może warto zawołać naszego mężczyznę i wytłumaczyć mu jak działa obsługa czajnika.
Comments